Jabłko jak każde inne Lecz różni się bardzo w smaku Bo kwitnie w nim życie rodzinne I towarzyskie robaków
Żyją w swej małej ojczyźnie Ich jabłko dawno przegniło Bo żyje w nim glizda na glizdzie I kopulują aż miło
Zazdroszczę więc glizdzie I żal wielki mam Bo ma ona iść gdzie A ja jestem sam Zazdroszczę więc glizdzie że żyje w zgniliznie... O wiele szczęśliwiej niż ja!
Nikomu nikt nie jest obcy I wszyscy są mili i czuli Nikt nigdy nie jest samotny I każdy każdego przytuli
Tu nie masz nigdzie daleko Nie musisz daleko tu chodzić (Do pracy tu chodzić nie musisz) Wystarczy momencik poczekać A zaraz ktoś dobrze Ci zrobi (W tym jabłku to wszystko się dzieje)
Zazdroszczę więc glizdzie I żal wielki mam Bo ma ona iść gdzie A ja jestem sam Zazdroszczę więc glizdzie że żyje w zgniliznie... O wiele szczęśliwiej niż ja!
Robaki się codzień kochają W krainie wiecznych wakacji A wszystko to zawdzięczają Procesom fermentacji
Bo gdy się nie masz z kim bawić I wokół za dużo przestrzeni To wszystko możesz naprawić Gdy jabłko z jabolem zamienisz
Zazdroszczę więc glizdzie I żal wielki mam Bo ma ona iść gdzie A ja jestem sam Zazdroszczę więc glizdzie że żyje w zgniliznie... O wiele szczęśliwiej niż ja!
Zazdroszczę więc glizdzie I żal wielki mam Bo ma ona iść gdzie A ja jestem sam Zazdroszczę więc glizdzie że żyje w zgniliznie... O wiele szczęśliwiej niż ja! O wiele szczęśliwiej niż ja! O wiele szczęśliwiej niż ja! O wiele szczęśliwiej niż ja!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.