Czasem w życiu, czasem w życiu tak się zdarza Że pokochasz, że pokochasz marynarza Lecz marynarz miejsca w domu nie zagrzeje Lada bryza z twoich ramion go wywieje Nim odpłynie, da w prezencie Bursztynowe małe serce
Bursztynowe serduszko to pamiątka niewielka Bursztynowe serduszko, złota słońca kropelka Zamiast serca swojego, które wichry gdzieś gonią To serduszko z bursztynu powierzyłeś mym dłoniom
Powiedziałeś mi wtedy marynarską legendę Że ominą cię burze, jeśli ja czekać będę Bursztynowe serduszko w blasku słońca tak lśni Jak wspomnienie szczęśliwych dni
Lecz marynarz, jak wiadomo, nie bumerang Zwłaszcza jeśli go nie wiąże praw litera A ja ciągle, a ja ciągle mam nadzieję Że cię znowu jakaś bryza tu przywieje Wtedy morzu dam w podzięce Bursztynowe małe serce
Bursztynowe serduszko to pamiątka niewielka Bursztynowe serduszko, złota słońca kropelka Zamiast serca swojego, które wichry gdzieś gonią To serduszko z bursztynu powierzyłeś mym dłoniom
Powiedziałeś mi wtedy marynarską legendę Że ominą cię burze, jeśli ja czekać będę Bursztynowe serduszko w blasku słońca tak lśni Jak wspomnienie szczęśliwych dniTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.