Znowu ty, już to znam Pod błękitem ukrywasz fałsz Niby wiem, drażnisz mnie Sama wchodzę w twoją sieć
Znowu ty, czego chcesz? Czy to kiedyś miało sens? Trochę żal, stało się Czasu nikt nie cofnie, wiem
To żaden wstyd mylić się czasem I przypadkiem wybrać źle To żaden wstyd, tak będzie łatwiej Wyrzucę z głowy cię
I choć nie chcę, wracasz, do mnie wracasz Jak ten sam temat do znudzenia Ostatni raz, nie mów przepraszam Tego chcę
To nie ty, pewność mam Brzmi tak obco twoja twarz Wspólny dom, nawet imię dla psa Niepisane było nam
To żaden wstyd mylić się czasem I przypadkiem wybrać źle To żaden wstyd, tak będzie łatwiej Wyrzucę z głowy cię
I choć nie chcę, wracasz, do mnie wracasz Jak ten sam temat do znudzenia Ostatni raz, nie mów przepraszam Tego chcę
Czekałam cierpliwie tak Trochę się spóźniłeś, a
To żaden wstyd mylić się czasem (Czasem) I przypadkiem wybrać źle To żaden wstyd, tak będzie łatwiej (Łatwiej) Wyrzucę z głowy cię
I choć nie chcę, wracasz, do mnie wracasz Jak ten sam temat do znudzenia Ostatni raz, nie mów przepraszam Tego chcę
To żaden wstyd Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|