Jeszcze trochę powalczymy Jeszcze wszystkim pokażemy Że na przekór czarnym wichrom Wciąż jesteśmy, wciąż żyjemy
Pozbieramy, posklejamy Tamte plany i marzenia Jeszcze wszystko jest przed nami Jeszcze nie czas na wspomnienia
Świat nas pokocha, jeszcze sobie pożyjemy Bez cienia nudy, bez zmęczenia i bez tremy Najlepszych fartów znów będziemy mieć bez liku Dni będą płynąć bez pośpiechu, bez kredytów
Znów zakochamy się prawdziwie, do szaleństwa Ktoś nas zabierze w wielki rejs, w cudowne miejsca Świat nas pokocha tak, jak nigdy nas nie kochał I zapomnimy, co to pustka, ból i nokaut
Jeszcze kiedyś odnajdziemy Własne miejsce na tej Ziemi Zdobędziemy wszystkie szczyty I do gwiazd też dosięgniemy
W jednej chwili wszystkie szczęścia Wpadną prosto w nasze ręce Jeszcze nieraz zwyciężymy Jeszcze wszystko będzie piękne
Świat nas pokocha, jeszcze sobie pożyjemy Bez cienia nudy, bez zmęczenia i bez tremy Najlepszych fartów znów będziemy mieć bez liku Dni będą płynąć bez pośpiechu, bez kredytów
Znów zakochamy się prawdziwie, do szaleństwa Ktoś nas zabierze w wielki rejs, w cudowne miejsca Świat nas pokocha tak, jak nigdy nas nie kochał I zapomnimy, co to pustka, ból i nokautTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.