kolejny sen skroplił się na skórze śliskie dłonie ostrożnie badają wokół przestrzeń są na szczęście obok papierosy - stróże noc znowu otula znowu jest bezpiecznie
sąsiad wreszcie poszedł sobie mówił: jesteś świr jakieś znaki na pustej jeszcze kartce kreślę pewnie rankiem poślę tobie obłąkany list byle sen zagłuszyć byle nie śnić więcej
to tylko noc na ciebie tam w tej nocy nic nie dybie mówiłaś też że błędny strach nie przedrze się przez szybę
boję się omamów, boję się spać nasenny upiór przekroczył dawno kompetencje stwierdził: w dzień i w nocy masz się teraz bać spoza twoich bowiem źrenic patrzę ci na ręce
na ogół jestem idiotą z przeczuciem czasem raczej umysłu niż myśli na ogół jestem idiotą trwonię noc na wymyślanie co za dnia idiota wyśni
to tylko noc na ciebie tam w tej nocy nic nie dybie mówiłaś też że błędny strach nie przedrze się przez szybę Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|