Ona i on gucio tak. bez braku słów dogadywali sie. Kocham i nienawidzę jej. pier*** taką miłość. Kłótnie,nie nawieść pier*** dzień. Wszytko spieprzyłem przyznaje do błędu się, lecz ona nie była święta też zniszczyła to coś. To coś co łączyło nas w jedną miłość. Jedną miłość
Bo życie jak sen,kiedy wstaniesz wszystko zmywa sie. Miłość w śnie,to ona trzymała mnie gdy nie było cię obok mnie. Ty najdroższą byłaś. Nic nie liczyło się tak bardzo jak ty. Byłaś mym oczkiem w głowie. Płaciłem wielkim błędem. Miłością Nie pokorną lecz nie przewidywalną. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|