Pustą, samotną drogą, Z sercem pełnym od win I ze spuszczoną głową, Szedł marnotrawny syn.
Wróć, synu, wróć z daleka, Wróć, synu, wróć, Ojciec czeka. I wychodzi na drogę, I wygląda stęskniony, Czy nie wracasz do domu. Tyle razy odchodzisz I powracasz skruszony, A On zawsze dla ciebie, Ma otwarte ramiona.
Pustą, samotną drogą, Z sercem pełnym od win I ze spuszczoną głową, Szedł marnotrawny syn.
[2x:] Wróć, synu, wróć z daleka, Wróć, synu, wróć, Ojciec czeka. Roztrwoniłeś swą miłość, Z pustym sercem powracasz, A On tobie przebacza. I wychodzi naprzeciw Ojca serce zbolałe: Wreszcie, synu, wróciłeś, Tak czekałem!
Wróć, jeszcze czas, nie zwlekaj, Jak długo jeszcze każesz czekać?
Synu, wróciłeś, tak czekałem!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.