Chcę Cię tutaj By przykleić Cię do ściany Nie znoszę już Twojego głosu Grającego w moim świecie Jak stęk palonego drzewa Tak czują się moje skrzydła Połamane przez architekta moich marzeń
Namalowałam Twoje ramiona Jako więzienie w którym chcę zostać Mam oczy przy sobie Ale nie mogę przeczytać co myślisz Jak widzisz jestem pacynką W niebiańskich rękach, Jednak zapomniałeś że masz mnie przed sobą
Otworzyłam drzwi do nieba Byś tam już mieszkał Zbudowałam drabinę prowadzącą do gwiazd Twoje płuca tulą powietrze Sposób w jaki oddychasz Ale nie mogę czuć Kiedy Cię nie mam A tak jest przez cały czas
Namalowałam Twoje ramiona Jako więzienie w którym chcę zostać Mam oczy przy sobie Ale nie mogę przeczytać co myślisz Jak widzisz jestem pacynką W niebiańskich rękach, Jednak zapomniałeś że masz mnie przed sobą
Gdziekolwiek pójdziesz Pójdę za Tobą Jesteś lekiem płynącym przez życie Powoli czuję, we krwi mi cie brakuje Jednak wciąż chodzę po tym bólu Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|