Obudziłeś mnie z mokrą poduszką przy twarzy Noc nie pozwoli mi zasnąć z bolącym sercem Przyzwyczaiłam się płakać do ściany I budzić wszystko, co schowane w mojej głowie Bóg wie, ile każesz mi płacić za miłość I czytać ten sam dramat od nowa Tak ciężko jest mi stąpać po tej ziemi Dlatego jutro już nie wstanę
Dzięki tobie przeżyłam śmierć setki razy Zburzyłam ściany w moim domu Nauczyłam się pożegnań w wielu językach Ale jutro ich nie usłyszysz Możesz wrócić do niej
Kolejny raz chodzę nie patrząc I zaklejam wszystkie dziury w moim twardym świecie W kałużach toną szklane krople moich łez Kocham Cię mocno Jestem gotowa cofnąć czas do wesołej śpiewki Ale moje ciało jest za ciężkie i każdy ruch rani Muszę zatrzymać czas Zasnę na zawsze, nie gasząc świateł Zostawię was
Dzięki tobie przeżyłam śmierć setki razy Zburzyłam ściany w moim domu Nauczyłam się pożegnań w wielu językach Ale jutro ich nie usłyszysz Możesz wrócić do niej Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|