Są w życiu chwile są dni kiedy duma na dno spada... co nam wolno czego biada, że te czyny musisz znosić czy w milczeniu zadac ból, na swych barkach ciężar nosić
Są w życiu chwile są dni kiedy duma na dno spada wtedy wszystko sie wyjaśni co nam wolno czego biada biedy wstać i przeprosić że te czyny musisz znosić czy w milczeniu zadać ból na swych barkach ciężar nosić
Są w życiu chwile są dni kiedy duma na dno spada wtedy wszystko sie wyjaśni co nam wolno czego biada kiedy wstać i przeprosić że te czyny musisz znosić czy w milczeniu zadać ból na swych barkach ciężar nosić
Zawsze blisko Ciebie, gdy jest źle, w bólu w mękach w udrękach swych trzymasz swoje życie w rękach nie dasz rady sam lecz do ciebie nie dociera męczy mnie coś, moje życie mnie uwiera też tak myślałam, i co się przejechałam twardo iść przez tłum później rady nie dawałam z myślą stoję w ich cieniu jestem tu w wydaniu, w lepszym brzmieniu czas sie pokazać, zrozumieć swoje błędy chcąc sercu rozkazać drogę samotności, tędy idąc schematami zostawieni sobie sami z własnymi problemami, lękami, doznaniami za wszystkie grzechy niespełnione w których tonę, przepraszam was za brak wiary w siebie, teraz płonę wiem, ludzie źli do zła sami namawiali jestem gdzieś, pomiędzy realem a snami
Są w życiu chwile są dni kiedy duma na dno spada wtedy wszystko sie wyjaśni co nam wolno czego biada kiedy wstać i przeprosić że te czyny musisz znosić czy w milczeniu zadać ból na swych barkach ciężar nosić
Są w życiu chwile są dni kiedy duma na dno spada wtedy wszystko sie wyjaśni co nam wolno czego biada kiedy wstać i przeprosić że te czyny musisz znosić czy w milczeniu zadać ból na swych barkach ciężar nosić
pisząc w domu wokół tekst chcę przeprosić teraz Cię za to czego nie zrobiłam, co zrobiłam a jest źle za te wszystkie przykre czyny, kiedy gwóźdź w trumne wbijałam patrząc w twoje smutne oczy, później tego załowałam wtedy nie myslałam co się ciągnie za zdarzeniem ale kiedyś moje czyny nie wiązały się z myśleniem tylko by sie dobrze czuć, by mi w dupe było miło nie patrzyłam na innych, gdy im przykro się robiło teraz wiem, co było źle, w jakich chwilach zawiniłam co miałam dawno zrobić czego nigdy nie zrobiłam za wytrwanie tym najbliższym, że musieli wszystko znosić siedzę, milknę, nic nie powiem pozostaję mi przeprosić
Są w życiu chwile są dni kiedy duma na dno spada wtedy wszystko sie wyjaśni co nam wolno czego biada kiedy wstać i przeprosić że te czyny musisz znosić : czy w milczeniu zadać ból na swych barkach cieżar nosić
Są w życiu chwile są dni kiedy duma na dno spada wtedy wszystko sie wyjaśni co nam wolno czego biada kiedy wstać i przeprosić ze te czyny musisz znosić czy w milczeniu zadać ból na swych barkach ciężar nosić
są w życiu chwile...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.