[Zwrotka 1] Minął od tak kolejny rok I gryzie mróz po nosach nas Czerwony jak z Pepco Ten sweter z Rudolfem Czerwony jak barszczyk z uszkami od babć Co dać w prezencie? - głowie się Od trzech tygodni całe dnie Kocyki w modelki, zielone skarpetki Pierniczkochoinki, a gdy A gdy zapada zmrok Rozświetlasz świat Pomaluj miasto mi Tysiącem barw Poczekam, aż za pukasz do mych drzwi Czekałam cały rok, byś prezent przyniósł mi
[Refren] Pada, pada, sypie cały dzień Z nieba spada, wśród miliona brzmień Szeptów i krzyków, uśmiechów, wybryków Od tak, na biało maluje świat Pada, pada, sypie cały dzień I przykrywa codzienności cień Szczęścia miłości, prawdziwej radości i psa Nam życzy, ja dobrze go znam
[Zwrotka 2] Pukasz wieczorem do mych drzwi Utonął w wannie gruby karp W salonie choinka Za oknem śnieżynka I duży makowiec w sam raz, tak na raz "Czy Pan Mikołaj przyjdzie tu?" Głowiłeś się już długi czas W czerwonej tej czapie W ten ozdobny papier Zawinie całego Cię, bo Bo gdy zapadnie zmrok Rozświetlisz świat Malujesz miasto mi Tysiącem barw Czekałam aż zapukasz do mych drzwi Marzyłam cały rok, byś prezent przyniósł mi
[Refren] Pada, pada, sypie cały dzień Z nieba spada, wśród miliona brzmień Szeptów i krzyków, uśmiechów, wybryków Od tak, na biało maluje świat Pada, pada, sypie cały dzień I przykrywa codzienności cień Szczęścia miłości, prawdziwej radości Nam życzy, ja dobrze go znamTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.