[Zwrotka 1] Już zgasły światła, już Już po zabawie, stop Do siebie jestem jakaś niepodobna Is that okay? Don't know Time to get up, let's go Przede mną pełny stół Wychodzę głodna Związuję włosy, rozwiązuję problem Problemem nie jestem bynajmniej Te wielkie żale, niewielkie tęsknoty Upchnęłam w kieszenie, zwyczajnie I już cała naprzód Wypływam na wody Dalekie, dalekie, dalekie, nieznane I kiedy wychylam swój nosek za burtę To rybki najmniejsze są oczarowane
[Bridge] Choć niby epilog, to nie jest to finał Wstaję i wychodzę, bo lubię ten klimat Panie i Panowie, to niedoczekanie Nesquiki i branżę zjadam na śniadanie
[Zwrotka 2] Do not forget at all Just gotta let it go Łatwo powiedzieć Trudniej zrobić, skarbie Zapomnieć tylko jak Położyć się na wznak I płakać cicho w bombelkowej wannie Można i zrobić tak Ale no, po co godziny marnować? Łez pod powieką za dużo dziś mam Całą paletę, by życie malować Już tylko różowy, różowy, różowy Trochę żółtego, na usta dam blue Wgryzę się w nowy świat, czekoladowy A potem wypluję, bo jakiś był fu
[Bridge] Lustro, lusterko Najpiękniesze przecież Kim jestem? Gdy pytam odpowie Że jestem boginią Bo jestem kobietą W sukience, spodniach i koronie Więc nie martw się śliczna Bo masz w sobie siłę I stawiaj na jakość, nie ilość Bo są na tym świecie wspaniałe zabawy Już mało kto bawi się w miłość
[Refren] Choc (Choc, choc, choc) Choc (Lalalalala, lalalalala, lalalalala, lalala) Choc (Lalalalala, lalalalala, lalalalala, lalala)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.