Mam życia dosyć, życie to trutka Nawet piosenki nie kleją się Ech, zejść by na dno jak podwodna łódka Żeby nie mogli namierzyć mnie Ech, zejść by na dno jak podwodna łódka Żeby nie mogli namierzyć mnie
Kumpel mi nalał do szklanki wódki Gadał, że zawsze nie będzie źle Poznał mnie z Wierką, ręczył za skutki Wódka i Wierka, ocalą mnie Poznał mnie z Wierką, ręczył za skutki Wódka i Wierka, ocalą mnie
Ale zawiodła Wierka i wódka Wódka ogłupia, Wierkę pal sześć! Ech, zejść by na dno jak podwodna łódka Stracić pozycję, zgubić się gdzieś Ech, zejść by na dno jak podwodna łódka Stracić pozycję, zgubić się gdzieś
Mam życia dosyć, na gębie kłódka Szlag by to trafił! Co ja mam grać? Ech, zejść by na dno jak podwodna łódka By nikt na muszkę nie mógł mnie brać Ech, zejść by na dno jak podwodna łódka By nikt na muszkę nie mógł mnie braćTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.