Nie pragnę klucza od raju bram, nie chcę gwiazdki z nieba. Mnie wystarczy to, co mam, resztę – zostawiam wam!
Niechby w chatce – byleby z nim. w biedzie – a żyć we dwoje! To sny moje – o tem roję naprzekór ludziom złym.
Jak lata ptaszek po ulicy, i szuka sobie ziarn pszenicy, tak twych uśmiechów i twej pieszczoty ja szukam ciągle, skarbie złoty!
Jak lata ptaszek w jasnem niebie, tak krążą myśli wkoło ciebie. I tak są blisko, a wciąż się boją wyznać ci miłość moją! Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |