Płynie Wisła, płynie po polskiej krainie, po polskiej krainie, zobaczyła Kraków, pewnie go nie minie, zobaczyła Kraków, pewnie go nie minie.
Zobaczyła Kraków, wnet go pokochała, wnet go pokochała, a w dowód miłości wstęgą opasała, a w dowód miłości wstęgą opasała.
Chociaż się schowała w niepołomskie lasy, w niepołomskie lasy i do morza wpada, płynie jak przed czasy, i do morza wpada, płynie jak przed czasy.
Oj, ta ziemia nasza ma ten urok w sobie ma ten urok w sobie: kto ją raz pokocha, nie zapomni w grobie, kto ją raz pokocha, nie zapomni w grobie.
Kto ją raz pokocha, nie zapomni w grobie. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |