Rano i w południe I wieczorem też W kwietniu, w lipcu, w grudniu I w jesienny zmierzch Czy na gmachy patrzę Czy na odblask szyn W domu czy w teatrze W rojnych poczekalniach kin
Odmieniam ciągle imię twoje W przypadkach wszystkich w myślach moich Do ciebie szepczę: miły Janek Gdy nie ma Janka, smutno mi Budzę się co ranka Ku Jankowi biegnie myśl Ach, tak kocham Janka Z Jankiem mam się spotkać dziś I co dzień, co dzień bez ustanku Dla Janka, z Jankiem lub o Janku W przypadkach wszystkich w sercu moim O tobie, Janku, myślę wciąż
Nie ma na to rady Miasto, wieś czy las Sport czy znów wykłady Spacer w świetle gwiazd Kiedy noc zapadnie Szepczę coś przez sen I może to nieładnie Że tak spotkać ciebie chcę
Odmieniam ciągle imię twoje W przypadkach wszystkich w myślach moich Do ciebie szepczę: miły Janek Gdy nie ma Janka, smutno mi Budzę się co ranka Ku Jankowi biegnie myśl Ach, tak kocham Janka Z Jankiem mam się spotkać dziś I co dzień, co dzień bez ustanku Dla Janka, z Jankiem lub o Janku W przypadkach wszystkich w sercu moim O tobie, Janku, myślę wciążTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.