Raz dwa przecież dobrze wiem, że nie można ufać ludzią ile słów tyle bzdet Raz dwa przecież dobrze wiesz, że jak wyjdę na wyżyny będe pachnący jak bez Raz dwa przecież dobrze wiem, że nie można ufać ludzią ile słów tyle bzdet Raz dwa przecież dobrze wiesz, że jak wyjdę na wyżyny będe pachnący jak bez
I wiem że nie muszę patrzeć w telefon bo ogólnie to ogarniam ludzkie mózgi tak jak pieniądz Jak wydasz ten cały hajs dobrze wiesz że musisz dać rade kiedy nie masz szans nawet mała jesteś taka zbyt fale A wale mam jakąś fobie społeczną, bo wkurwiają mnie ludzie, którzy są zieloni tak jak zielsko I wiesz to na pewno skoro słuchasz głosu z wewnątrz ja nigdy nie powiem, że mogę w sedno
Raz dwa przecież dobrze wiem, że nie można ufać ludzią ile słów tyle bzdet Raz dwa przecież dobrze wiesz, że jak wyjdę na wyżyny będe pachnący jak bez Raz dwa przecież dobrze wiem, że nie można ufać ludzią ile słów tyle bzdet Raz dwa przecież dobrze wiesz, że jak wyjdę na wyżyny będe pachnący jak bez
Wchodzę na bloki, na bloki, na blokach, jestem tak słaby no proszę no popatrz Mogę na fokoch na foke jak foke masz jakiś problem z tym to go pokaż Wiem, że Ty jesteś niby jak taki swój kozak, a nóżki masz chude jak taki zły bocian Ty lepiej mi podaj już tego ej bloka bo tera nie wstane nawet jak ta Wodaaa będzie parowała, robię taki ogień Nie przestanę zapierdalać, nie przestanę zapierdalać, nie przestanę zapierdalać
Raz dwa przecież dobrze wiem, że nie można ufać ludzią ile słów tyle bzdet Raz dwa przecież dobrze wiesz, że jak wyjdę na wyżyny będe pachnący jak bez Raz dwa przecież dobrze wiem, że nie można ufać ludzią ile słów tyle bzdet Raz dwa przecież dobrze wiesz, że jak wyjdę na wyżyny będe pachnący jak bezTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.