Zakrętów parę mijam Bo się doigrałam Asa mam na finał Dziś nie za kilka lat opada kurtyna Wolny nie liczy strat I nie wie co to strat
Bit Carrabian u mnie na pętli gra Bad Bunny, Rosealia od roku mi nie mija Mój ryj na telebimach ma kilka punktów mój plan I dlatego się uwijam
Idę tam i z powrotem Nigdy pod wiatr Choć dosyć mam trochę Gdyby nie ja przegapiłbyś moment No chyba już wiem co i jak
Kiedy jak nie teraz Wiem jaka jest cena Ja funky jak favela Nie muszę wybierać Wiem jaka jest cena Ja funky jak favela Psycho ale bez dram Wiem w co a i co tam Kiedy jak nie teraz Wiem jaka jest cena Ja funky jak favela
jak jest na giełdzie krach ja zgarniam parę k rozbijam bank w walutach Ty nie wierzysz no to pa Jak długo mogę tak Tak dobra moneta Kilka gigów zagram ... to ma giga ram Na szpilach płynę jak ta Susie Viktoria kręci mnie to jak piruet jaram się tym ach teraz dobry wiatr ciągle łapie te fale bo nie staram się nad wyraz
Idę tam i z powrotem Nigdy pod wiatr Choć dosyć mam trochę Gdyby nie ja przegapiłbyś moment No chyba wiem co i jak
Kiedy jak nie teraz Wiem jaka jest cena Ja funky jak favela Nie muszę wybierać Wiem jaka jest cena Ja funky jak favela Psycho ale bez dram Wiem w co a i co tam Kiedy jak nie teraz Wiem jaka jest cena Ja funky jak favela
Ej zdziro Nie gadaj, tańcz Kręcę sobie pupą no i w sumie to fajne Ja na desperados Zapach kawy smak gelato Daje buzi buzi na dobranoc Nowe robię nam foto Okrągłe sumy jak rondo Nie wybieram bo o co Nie ma co gadać Tylko sprawdź!
Kiedy jak nie teraz Wiem jaka jest cena Ja funky jak favela Nie muszę wybierać Wiem jaka jest cena Ja funky jak favela Psycho ale bez dram Wiem w co a i co tam Kiedy jak nie teraz Wiem jaka jest cena Ja funky jak favelaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.