Pamiętasz? świat nasz idealny bez skaz pamiętasz? wolność zabrał nam ekran w nim jedna twarz dziś już tylko jej cień czas odcisnął piętno jak w osiemdziesiątym sierpień wtedy nie żyłem zginałem w myślach i wróciłem w osiem dziewięć jak wolność przyszła czuje złość sam do siebie czy może mam farta bo ten kraj dla mnie jest jak druga matka nie pytaj mnie o Nią sam ją poznać musisz tu historie odnajdziesz wśród każdej z ulic każda twarz po czterdziestce opowie Ci coś od gorzkich historii po szczęśliwy los żyje w mieście które chowa nas pod skrzydła i ma oczy szeroko zamknięte jak Kidman urzędnikom w twarz pluje polska historia wielkie rondo Reagana, mała uliczka Kuronia
My, wielki naród obrońcy wartości My, nigdy nie zostaniemy sami My, którzy mają mnóstwo słabości My, zawsze będziemy tacy sami
Tu na opinie ludzi wpływ trzyma Kapuściński kraj dzielisz na obozy Tusk albo Kaczyński patrząc na emerytów chcesz napaść Toruń ale świat dziś kultuje w polityce pokoju Wujek Sam niesie go przez krew cywili Irak czy Afganistan tylko ofiar nie licz media chcą bohaterów wśród zgiełku miasta a Ci tona w narkotykach jak Ol' dirty bastard świat naszych ojców zmienił się nie do poznania i wciąż przecierają oczy niekoniecznie z rana kraj, za który walczyli daje im kopa a nam zostawił tylko tą wolność słowa Fieldorf, Popiełuszko, Pyjas, Przemyk abyś zrozumiał fakty ilu jeszcze mam wymienić dbam o Twoją świadomość ważnych rzeczy bo jak zapomnimy kto nauczy tego dzieci? My?
My, wielki naród obrońcy wartości My, nigdy nie zostaniemy sami My, którzy mają mnóstwo słabości My, zawsze będziemy tacy sami
Patrze w ekran który niegdyś zwiastował nam wolność a dzisiaj widzę kłótnie które hańbią honor wśród legend o ludziach i ich czynów dawniej zniekształcają role i niszczą tą pamięć byliśmy wzorem społeczeństwa walki o prawa dziś trzy czwarte z nas nie powinno mieć prawa kościół zamiast mówić mi jak mam postępować niech tępi pedofilów co głoszą boże słowa hola. jak mam się spełnić w państwie które zamiast dawać to młodym odbiera szanse musisz kombinować pośród klerykalizmu grzechem jest żyć według któregoś z przysłów naród który łatwo można złączyć śmiercią chore jest państwo czy społeczeństwo wina ustroju? demokracja nie dla Polski gorzka prawda świat nigdy nie bywa słodki
My, wielki naród obrońcy wartości My, nigdy nie zostaniemy sami My, którzy mają mnóstwo słabości My, zawsze będziemy tacy samiTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.