Z głębiny nocy niepojętej Sen modrooki na mnie kiwa W postaci dziwnej, wniebowziętej Ku światom nowym mnie przyzywa.
W srebrzyste pola chciałabym z tobą iść I marzyć cicho o nieznanym bycie, W którym byś był moją samotnością, W tę noc chciałabym prześnić całe swoje życie.
Z głębiny nocy niepojętej Sen modrooki na mnie kiwa W postaci dziwnej, wniebowziętej Ku światom nowym mnie przyzywa.
Patrz - tam na podniebnej skale, W którą swe kły spienione zatapia fala law, Tam stanę ja, król zimnej pożogi, W którą się Nicość ucieleśnia, I Tajemnica pokorna jak jakieś małe zwierzątko Przypełznie mi do nóg.
W srebrzyste pola chciałbym z tobą iść I marzyć cicho o nieznanym bycie, W którym byś był moją samotnością, W tę noc chciałabym prześnić całe swoje życie.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.