wśród drzew schylonych o północy wśród jasnych widów złego mroku coś się przemienia w naszej mocy ktoś się porusza z naszym krokiem
kiedy tak idziesz w szumnej szacie a wiatr ją targa i rozwiewa nie bój się! ty nie idziesz sama chodzą wraz z tobą wszystkie drzewa
ziemia jak echo minionych dni grające w borze a nasze cienie wśród martwych dni wieszają zorze
dziwnie się srebrzysz aniele mój w tęczowym piórze nade mną góry wieżyce miast nade mną...
błękitne szerokie okna i jasne smugi od lamp i Twoja postać, jasna postać taką Cię znam taką Cię znam ( x3 )
miła moja już późno chylą się żółte mlecze w doliny napływa gór cień cichy odwieczerz już późno, już późno
miła moja, trudno z miłości się podnieść a jeszcze ciężej od złych nowin gdy patrzą na nas ciemnym nowiem chłodniej, chłodniej boisz się?
nie ma się czego bać, nie ma się czego bać, to tylko księżyc idzie srebrne chusty braci i tylko cicha trawa trawa wśród kamieni wiesz? ludzie? ludzie są dziećmi dużemi.
błękitne szerokie okna i jasne smugi od lamp i Twoja postać, jasna postać, taką Cię znam taką Cię znam...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.