Kiedy mnie pytasz: - Czym jest miłość? Mówię: - Tobą jest To twój łagodny wzrok i uśmiech To twój każdy gest
To twój kolejny dramat To twój kolejny żart Oraz to wszystko co nam wróży Ślepa talia kart
Więc się nie pytaj, bo miłość taka
Nie zna wielkich słów Lubi tak milczeć jak jasne słońce Jak księżyca nów
A kiedy źle to wicher za nią Wyje, w deszczu łka A kiedy radość to rozpływa Się wilgotna mgła
Takiej miłości więc nam życzę Kiedy tylko wzrok Mówi na tyle, aby rozwiać Wątpliwości mrok
Takiej miłości więc nam życzę Kiedy tylko gest Mówi na tyle, by zrozumieć Jak to z nami jest
Kiedy mi mówisz, że nie wystarczy Tylko wzrok i gest Na tyle spraw codziennie innych Mówisz: - Wiesz, jak jest
Powiem ci, że na pewno Potrzeba wielu słów Stąd tyle różnych książek Pod poduszkami snów
W tej codzienności nam jednak potrzeba Prostej prawdy słów By zauważyć jeszcze słońce I księżyca nów
Więc skoro tyle zdań wyszukanych Oraz gorzkich łez Kosztuje czasem prosta sprawa My zostańmy bez
Takiej miłości więc nam życzę Kiedy tylko wzrok Mówi na tyle, aby rozwiać Wątpliwości mrok
Takiej miłości więc nam życzę Kiedy tylko gest Mówi na tyle, by zrozumieć Jak to z nami jestTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.