[Zwrotka 1] Witaj znów, skąd ta mina? Za dużych ust to wina, czy to zbyt mały biust, przez który w drwinach toniesz i obwiniasz o nie A ja tylko stoję niezamglone miłością i bronię tego, co piękne w Tobie i co piękne we mnie, mimo że tak ważne dla ciebie jestem
Zostawiasz z niebem za oknem, bo w dzisiejszym świetle siebie nie kochasz i odejść ci prościej chcesz uciec, lecz pójdę za tobą Chcesz uciec, lecz…
[Refren] Jestem jeziorem, niekiedy wieżowcem nieraz w telefonie, a czasem i w drodze kiedy przez pośpiech w domu nie mogłem ci pomóc nad okiem narysować kreski.
[Zwrotka 2] Witaj znów, co słychać? Dlaczego śledzisz w pustych ulicach mnie i czemu dzisiaj oceniać chcesz gdy całe w rysach samo też stoisz Nie prosiłam o nic chcesz bronić nawet mimo woli nie dbasz, że zaboli co widzę nie umiem cię zadowolić
i liczę, że kiedy odejdę od Ciebie i zostawię samo z niebem to nareszcie będzie mi lepiej chce uciec, lecz idziesz ze mną wszędzie chce uciec, lecz jak uciec od siebie
[Refren] Jestem jeziorem, niekiedy wieżowcem nieraz w telefonie, a czasem i w drodze kiedy przez pośpiech w domu nie mogłeś mi pomóc nad okiem narysować kreski.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.