Za parawanem snów Choć miłości głód Bezradny stoję tu Na drodze, gdzie Ty
Odwróciłaś się Wybrałaś drugi brzeg Tej historii bieg Beze mnie, to wiem
A ja ten sam wciąż chcę powiedzieć Ci Na głos, by móc, by być
Gdybyś powróciła tu Zapomniała gorzkich słów Tamtej drogi bieg i chłód Wołam Cię, wróć
Przebiję głową każdy mur Dawnej rzeki znajdę nurt Twoje niebo nade mną tu Wołam Cię, wróć
Proszę, wróć Wołam Cię
Nawet głupia myśl Może czasem przyjść Choćby nawet dziś Czy wstyd przyznać się
Że ja kiedyś też Uciec chciałem gdzieś Bardzo szybko biec Za tym, co za szkłem
Dziś ja już sam Jak mam powiedzieć Ci Że chcę znów być
Gdybyś powróciła tu Zapomniała gorzkich słów Tamtej drogi bieg i chłód Wołam Cię, wróć
Przebiję głową każdy mur Dawnej rzeki znajdę nurt Twoje niebo nade mną tu Wołam Cię, wróć
Jeśli powrócisz, przyjdź i niech jest tak Złudnie, znów pięknie Niech sen ten trwa
Gdybyś powróciła tu Zapomniała gorzkich słów Tamtej drogi bieg i chłód Wołam Cię, wróć
Przebiję głową każdy mur Dawnej rzeki znajdę nurt Twoje niebo nade mną tu Wołam Cię, wróć
Proszę, wróć Proszę, wróć Proszę, wróć Proszę, wróć Wołam CięTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.