Wracam do domu trzy gramy złomu za serce mnie ściska czy mnie po pysku w formie ukłonu czy też kopsnie mi pyska samego siebie w tej szorstkiej chwili raczej nie jestem pewien takie powroty są niewygodne bo działają jak narkotyk
po prostu nędza tak tylko mruczę że mnie życie nie oszczędza żadnych kolorów a bez kolorów to niewiele do wyboru nie jestem winien że mnie kolesie rozbujali na melinie nie na zabawie ale przy bardzo gorzkiej kawie w Krasnymstawie
jestem wstawiony więc już od furtki dla mej żony ślę ukłony nieważny skutek ważne by nocą chociaż otrzeć się o sutek jak każdy facet nim jej wyjaśnię to wzorowo się rozpłaczę musi zrozumieć przecież inaczej nie umieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.