W rytm tańca ciemny i gasnący kobieta, zwiewna jak cień cienia, nad rzeką splata swe marzenia, ich wianek nurt porywa rwący.
Cała rzeźbiona jest w błękicie i pragnie umknąć swej rozpaczy tym lotem, co by wytłumaczył jej całe zmarnowane życie.
Za zi zu, za zi zu, za zi zu, za zi zu, za zi zu za… Za zi zu, za zi zu, za zi zu, za zi zu, za zi zu za.
A Paryż wita swych kolegów – i pacykarze oraz mistrze, to samo winko sącząc w bistrze, Montmartre jednaki widzą w śniegu.
I życia nędzę i urodę poznać artystom daje Paryż, i te kobiety wciąż tak młode, choć zawód mają taki strasznie stary.
Blue Tango, Blue Tango, Blue Tango, Blue Tango, Blue Tango, Blue… Blue Tango, Blue Tango, Blue Tango, Blue Tango…
Wiosną Sekwana błękitnieje za szybą okna na mansardzie – i człowiek smutki ma we wzgardzie, i człek się do swych marzeń śmieje.
Pędzi, umyka trosk szarańczy ponad kopuły, wieże, drzewa, ale to wszystko się rozwiewa i nucąc, raz ostatni tańczy…
Blue Tango, Blue Tango, Blue Tango, Blue Tango, Blue Tango, Blue… Blue Tango, Blue Tango, Blue Tango, za zi zu za…
Blue Tango, Blue Tango, Blue Tango, Blue Tango, Blue Tango, Blue… Blue Tango, Blue Tango, Blue Tango… Blue Tango, Blue Tango…Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.