Życie jest krótkie ludzie tak szybko odchodzą Tak szybko przemija to co nazywamy życia prozą, Śmierć bliskiej osoby to przecież bardzo boli, Ból i smutek taki silny , że nic go nie ukoi, Jedziesz na pogrzeb to ostatnie pożegnanie Plączesz chcesz przestać ale nie jesteś w stanie
Łzy zlewają sie z deszczem , który zaczął padać właśnie Trumnę zasypują ziemią widzisz przez łzy niewyraźnie , Cała rodzina w żałobie , słyszysz płaczy, szlochy , jęki W takich chwilach zapominasz że świat może być piękny Jaki Bóg jest okrutny , że zabrał go z tego świata Zostawił matkę , zonę i córeczkę 4 lata Biedne dziecko przerażone krzyczy gdzie jest jego tata Ono jeszcze nie rozumie że on odszedł z tego świata Pod kościołem klepsydra - przeżył 28 lat Kochany syn , mąż, tatuś , szwagier, wujek i brat...
Miała szesnaście lat nie poznała jeszcze świata Cieszyła się z życia brała to co dostawała Była pełna radości nie oczekiwała wiele Aż do czasu gdy ból zadali jej przyjaciele Wystawili ja na wiatr nie wiedziała nawet czemu Miała tyle chłodnych dni tyle smutku i problemów Zostawiając ją z wszystkim praktycznie sam na sam
Zanurzyła się w tabletkach i zapadła w snach Zostawiła swojej siostrze na biurku kartkę Że przeprasza ze bardzo kocha ja i matkę Cierpiąc odeszła w smutku na tamten świat Ktoś mógł temu zapobiec, dać jej parę dobrych rad Byleś obojętny i zostawiłeś ja samotnie A widziałeś przecież że jej dusza właśnie na dnie tonie Ale już a późno nie powiesz "mówi się trudno" Gdy teraz wszyscy w żałobie płaczą nad jej trumną
Tak historia zakończyła się tragicznie Tatuś jest w niebie? Pyta córka trochę alogicznie Matka nie wie co powiedzieć łzy lecą jej po licach Trzęsąc się, w rozpaczy zapala mu na grobie znicza Córka jeszcze nie rozumie czemu mama tak przezywa Przecież tatuś jest w niebie i tam sobie odpoczywa Bardzo trudno uwierzyć w niebo w takich momentach Bóg istnieje tylko musisz w Niego wierzyć zapamiętaj
Wszyscy się tam spotkamy może prędzej albo później Zobaczysz swego ojca i swoją kochaną córkę Musisz wierzyć że kiedyś zobaczysz ich wszystkich Tych których tak kochałeś, wszystkich swoich zmarłych bliskich Oni patrzą na nas z góry czasem ciężko w to uwierzyć Takich rzeczy nie możemy człowiek ludzka miara mierzyć, Przecież każdy musi kiedyś z tego świata odejść Narodziny , życie, śmierć , taka tego świata kolejTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.