Jesteś księżycem co dziś zakrył całe niebo Te czarne noce snuły mi się już byt długo Czemu to wszystko takie niewypowiedziane Wyciągasz ręce i ratujesz nie mnie
A ja przez ciebie znów nie mogę spać I kiedy wracasz masz te oczy psa Przywierasz do mnie jak cholerny cień By tu przyjazną chwilę przespać się
Zasłaniasz mi znów oczy, żebym nie widziała Interpretujesz moje słowa, zamiast słuchać Czemu to wszystko ciągle niedopowiedziane Całujesz mnie, zamykasz i rozpływasz się
A ja przez ciebie znów nie mogę spać I kiedy wracasz masz te oczy psa Przywierasz do mnie jak cholerny cień By tu przyjazną chwilę przespać sięTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.