Zabierz ode mnie wszystko, wszystko czym jestem Lub inne rzeczy, które potencjalnie mogą być błędem Bo mogę być czym potrzebuje, mogę za to płacić Mogę być bankrutem też, w sekunde wszystko stracić Możesz mnie zabrać, lub stworzyć od nowa Ewidentnie zmniejszy się, ta już potężna szkoda
Powtórzę, straty naprwdę są ogromne Zwłaszcza, gdy na tym cierpią osoby bezbronne Od lat wielu zmian nie widzę w moim charakterze Można też powiedzieć miło, ale wolę szczrze Zmieniam już swój sposób bycia, reszta to formalność Każdą cenę bym zapłacił za status "normalność"
Chylę już się w stronę piekła, formuuję nowy szlak Wyrównuje zachowaniem wszystkich bliskich brak Blizna za blizną, obiło mi się tylko o słuch Jak król na szachownicy czekam na następny ruch Próbuję być też ambicją, abominacją lub frustracją wielu Po prostu zauważonym, chodź żadnego nie mam celu Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|