Znów to czuję, ponownie niezła wywrotka Ta sama dezorientacja niszcząca od środka Cała głupia przesłanka, mówienie czego nie mówić Jak z robotą w Google Maps, można się zagubić Wszystko znów jest przeciw mnie, przeżywam déjà vu Jak przyjemnie czuć jest wiatru przewiew, gdy się przed kimś zamknie drzwi
Prozaicznie można opisać na prawdę wiele Równie dobrze sam mógłbym siedzieć w innym ciele Jak jakiś ważny człowiek, napisać biografie Zmyślić rozmaite rzeczy, w końcu tyle potrafię Po co masz się zatrzymywać, weź mnie zostaw Po co komu jakiś szczeniak co przechodzi rozkład
Po raz ostatni mógłbym spojrzeć w odbicie W końcu co innego, gdy kończy się życie Przyglądam się i czekam, nie wymagam cudu Nawet od środka nie ukryję tego brudu Po co mi też bóg, sam udzielam rozgrzeszenia Po co mi ten czas, skoro nic nie ma znaczenia Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|