Czuję się dziwnie, byłem kiedyś bardziej niż wyjątkowy Opowiadałem o rzeczach, które dzięki mnie otrzymywały sens nowy Było to tak dawno, zapomniałem jak jest czuć to szczęście Bo dla mnie status dziwadła, to było coś więcej Podnoszenie rąk, wskazywanie palcami na winnych Nie mogę mieć pretensji, jestem inny od innych
Nazwe się archaizmem, nikt już o mnie nie wspomina Nawet powiem więcej, sam już takich nie używam Wyszedłem już z użytku, znaczę tyle co w Korei demokracja To jest moje deja vù, bo powtarzam, że to już sensacja Sama historia jest stara, cała obrasta w mech Zaś jej przekaz i prawdziwość wciąż zapiera dech
Podsumować mogę prosto, udało mi się sobą być Zgodnie z oczekiwaniami w zamian nie dostałem nic Nie cierpię za nikogo, ból jest już przeszłością Tak jak planowałem, skończyłem z zażyłością Obiecałem jedno, obietnicy nie spełniłem Chciałem wciąż być kimś, bo nadal w to wierzyłem Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|