Duszę się To dla ciebie rozpaczliwie łapię tlen Nagle krzyk rozpala we mnie lęk Stary lęk
Pragnę cię Z sił upadam, jednak walczę Po to byś Nie liczył gorzkich godzin już Nigdy już
Słowa już nie zmienią nic, nic, nic Dzisiaj bólu smak trawi nasze dni Czas już nie zaleczy nic, nic, nic Ja w ogień biegnę wciąż póki nie przegramy
Jeśli spłonie jedno z nas Zamilcz lepiej, gdy Słowa truję jad Zatrzymaj swoją pięść Nie zranisz nie Nie wycofam się
(Znika bólu smak, znika bólu smak)
Uciec chcesz Nawet jeśli po stłuczonym wcześniej szkle Stracę zmysły chcąc zatrzymać cię Zatrzymać cię
Słowa już nie zmienią nic, nic, nic Dzisiaj bólu smak trawi nasze dni Czas już nie zaleczy nic, nic, nic Ja w ogień biegnę wciąż póki nie przegramy
Jeśli spłonie jedno z nas Zamilcz lepiej, gdy Słowa truję jad Zatrzymaj swoją pięść Nie zranisz nie Nie wycofam się
(Znika bólu smak, znika bólu smak)
Przegramy, jeśli spłonie jedno z nas Zamilcz lepiej, gdy Słowa truję jad Zatrzymaj swoją pięść Nie zranisz nie Nie wycofam się
(Znika bólu smak, znika)
[Interlude]
(Znika bólu smak, znika)
Przegramy, jeśli spłonie jedno z nas Zamilcz lepiej, gdy Słowa truję jad Zatrzymaj swoją pięść Nie zranisz nie Nie wycofam się
Przegramy, jeśli spłonie jedno z nas Zamilcz lepiej, gdy Słowa truję jad Zatrzymaj swoją pięść Nie zranisz nie Nie wycofam się
(Znika bólu smak, znika) Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|