Drodzy państwo niech każdy z radości zaszlochna Ile sporów po których na lody chodzi się osobno Rumianków na dobranoc morałów nad ranem Bo żona wciąż za mało teściowa za dużo Ile min gdy się wstawało jak kogut do boju To co niby na niby ale trochę dalej To co zaraz a wtedy o wiele za bardzo I to co nie do końca jak życie w ogóle Wszystko potem jak nogi krzywe ale swoje Małpa z małpą się kłóci jeśli małpę kocha Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|