Lubisz złych chłopców, śnisz o nich w nocy, Zabiorę Cię w miejsca, w których jeszcze nie byłaś. To jest mój świat, więc chodź, spójrz mi w oczy, Wiesz, że dostaniesz to na co liczyłaś. Nie muszę prosić, jesteśmy tacy sami, Lubisz seks, a ja chcę to zachować między nami, Więc nie pytaj skąd jestem, nie pytaj kto jest ze mną. Lubimy grzeszyć, ta noc to już tylko piekło.
Lubisz takich gości mieć przy sobie, Tylko fejm, nie ważne co i jak z Tobą zrobię... Wyglądasz tak, że nie można Ci się oprzeć. Nie lubisz zobowiązań, w sumie to chyba dobrze. Widzisz że całe serce wkładam w muzykę, Jara Cię negatywny przekaz, chodź nie jestem ulicznikiem. Będę, mówił Tobie na ucho słowa, po których, Inne powiedziały by, że mi brakuje kultury. Reszta nie może spać, grasuje jak nocą zmory... Wyje do gwiazd, wali jak ścierwo na tony, lampki płoną... Dup na winklach jest sporo, jako jedyne palą czerwone marlboro... To nasze życie, dalekie od ideału, Dokonania dalekie od piedestału, Wędrujemy tak zaspokajając żądzę, Tu tak prawdę nie chodzi o pieniądze...
Ref. Lubisz złych chłopców, śnisz o nich w nocy, Zabiorę Cię w miejsca, w których jeszcze nie byłaś. To jest mój świat, więc chodź, spójrz mi w oczy, Wiesz, że dostaniesz to na co liczyłaś. Nie muszę prosić, jesteśmy tacy sami, Lubisz seks, a ja chcę to zachować między nami, Więc nie pytaj skąd jestem, nie pytaj kto jest ze mną. Lubimy grzeszyć, ta noc to już tylko piekło.
Skarbie, wyglądasz fajnie, Wyglądasz jeszcze lepiej, kiedy leżysz na mnie. Kiedy czuję jak bit Ciebie tu obok, znów... Dotykam Twoje ciało, gdy brakuje słów, Lubię gdy wiesz, czego chcesz, zanim wejdziesz, Kiedy padasz po wszystkim, jak serwery Brazzers. Bejbe, zróbmy to jak na RedTube. Kiedy Twoje ciało płonie, moje ciało je czuje, Weźmy hotelowy pokój na inne nazwiska, Opróżnijmy cały barek, niech się leje Whiskacz. Na balkonie niech wybucha szampan, Ty się polej nim, uśmiechaj się, Tym telefonem będę kręcił film... I wiesz dlaczego to upada w jednej chwili? Bo dzwoni moja panna jak całujesz mnie po szyi... Jestem zły, a Ty lubisz złych chłopców, Więc żebym został, użyjesz wszystkich dostępnych środków...
Ref. Lubisz złych chłopców, śnisz o nich w nocy, Zabiorę Cię w miejsca, w których jeszcze nie byłaś. To jest mój świat, więc chodź, spójrz mi w oczy, Wiesz, że dostaniesz to na co liczyłaś. Nie muszę prosić, jesteśmy tacy sami, Lubisz seks, a ja chcę to zachować między nami, Więc nie pytaj skąd jestem, nie pytaj kto jest ze mną. Lubimy grzeszyć, ta noc to już tylko piekło. x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.
