Założę dziś długi płaszcz Jest trochę chłodno ja wiem Idę bulwarem wśród gwiazd W Warszawie wstaje już dzień Wstaje już dzień Wstaje już dzień
Są czasem chwile jak ta Są chwile jak ta Nieznany czar nowych miejsc Czar nowych miejsc
Nie zastanawiam się jak Sam nie wiem jak I po co chciałem się przejeść Chciałem się przejść
Ref. I chociaż cały świat jest jak zapałka którą Mogę podpalić Mogę podpalić
Ja mogę spacerować tak bez celu Tym nieznanym bulwarem Nieznanym bulwarem wiem
Nie znaczy to nic Nie znaczy to nic Nie znaczy to nic
Na to gdy zbudził się dzień Obudził się dzień Zapachem porannych kaw Porannych kaw
Wsiadam w samolot by znów W samolot by znów Powrócić do ważnych spraw Do ważnych spraw
Ref. I chociaż cały świat jest jak zapałka którą Mogę podpalić Mogę podpalić
Ja mogę spacerować tak bez celu Tym nieznanym bulwarem Nieznanym bulwarem wiem
Nie znaczy to nic Nie znaczy to nic Nie znaczy to nic Nie znaczy to nic Nie znaczy to nic Nie znaczy to nic Nie znaczy to nic Nie znaczy to nicTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.