M/Mammon/Hymn do wolności (módlcie się za nami, głupcy)
Ooooo nasz podły Boże...
... Ty zstąpiłeś dla nas pełen obaw z niebios do raju na wieki zatraconego...
... głupcy, Słowa prawdy wam wykrzyczę jak ogień pełne nienawisci...
Pogardźmy wszelkim ładem i odrzućmy naszego Boga niech wolność nastanie nie wolność będzie naszą siłą
Uwierzmy w człowieka podnieśmy głowy wysoko i niech bóg w końcu zniknie z naszego życia
... głupcy, Słowa prawdy wam wykrzyczę jak ogień pełne nienawisci...
Zrzućmy z rąk okowy pełne bojaźni i wiary powstańmy z kolan pełni mocy i wolności
... głupcy, Słowa prawdy wam wykrzyczę jak ogień pełne nienawisci... i w końcu wolności
Ooooo nasz podły Boże...
... który nigdy nie istniałeś odejdź, bo teraz człowiek w końcu stał się wolnyTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.