Nauczyli mnie w szkole niewiele, czytać, pisać i liczyć do trzech. Więc te duże radości, przez parzyste wciąż dzielę, a te małe tak mnożę, by starczyły dla wsiech.
Więc te duże radości, przez parzyste wciąż dzielę, a te małe tak mnożę dla wsiech
I każdemu chętnie bym dodał, nie czekając nic w zamian, ot tak. I nikomu też ująć bym nie chciał, a przez życie przelecieć jak ptak.
I nikomu też ująć bym nie chciał, a przez życie przelecieć jak ptak.
Poszybować nad lasy bukowe, ślizgiem spaść w dłonie dolin bez dna i odkrywać to piękne, co nowe i niezmienność podziwiać, że trwa.
Nauczyli mnie w szkole niewiele, lecz na życie wystarcza, bo ja nie zasypiam swych gruszek w popiele, święcie wierząc, że coś mi to da Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|