1. ( Małpa )
Wybrałem ją z tłumu, mijając jej ekipę w kinie Kilka miesięcy zanim poznałem jej imię Czułem jej zapach tak intensywnie jakby stała przy mnie Więc nie dziw się, że nie wiem o co chodziło w tym filmie Emanowała namiętnością skroploną winem Wiem, że pachniała jak Paryż choć nigdy tam nie byłem Wciąż patrzyłem na nią żeby przed zakończeniem Ukraść jej choćby jedno, krótkie spojrzenie Ona co jakiś czas rozglądała się na boki Jakby czuła, że tu jestem i chciała mnie wytropić Ja z ciemności wyławiałem jej profil Zanim znów spojrzy w ekran i ponownie swój wzrok w nim utopi Wtedy nie miałem pojęcia, że to dopiero prolog Do znajomości intensywnej prawie tak jak kolor jej paznokci Które widziałem kiedy dłonią Raz na jakiś czas obejmowała kubek z colą
2. ( Planet )
Nie byłaś jedną z kilkunastu sztuk Ja nie piłem, a ten proch Cię nie ścinał z nóg Nikt nie mówił, że Cię kupię za kilka stów Że tak łatwo poczuć fiutem wargi Twoich ust Ty, nie patrzyłem jak tańczysz, i jak się śmiejesz Jak patrzyłaś na mnie, nie patrzyłem w ziemię I nie przyszłaś do mnie mówiąc, że Ci smutno I, że jeszcze koleżance, i że coś tam, zróbmy trójkąt Tamtej nocy nie tańczyłaś dirty dancing Mała czarna nie śpiewała Ci *Unfaithful* Ciepła wódka nie zniszczyła mi pamięci I nie chwytał Cię za dupę jakiś pajac z chujem w ręku Jestem Planet, chciałbym Ci powiedzieć prawdę Taką prawdę, co nie budzi naszych sumień Dziś mi chyba trochę głupio, trochę bardziej Bo ujebało mi głowę dla pretty woman
3.. ( TMK )
Miałaś tam przyjść, podać rękę i mnie zabrać nie mówiąc nic odprowadzić mnie na kwadrat Mieliśmy żyć razem i taka jest prawda a może za dużo wypiłem? Do diabła Dziś jesteś z nim i to nie jest moja sprawa bo bywały dni, kiedy nawet piłem za Wa. mówiłaś mi, że jest taki o jakim marzysz chowając przede mną siniaki na twarzy Nie pytaj mnie, czy pomogę Ci wiesz że tak, w sumie tyle mogę dziś ale znając życie potem powiesz mi że i tak, kurwa mać, zechcesz odejść z nim (ha) I w sumie chuj w to, bo mi żyje się spoko dziś, kiedy nie muszę ciągle myśleć o co chodzi Ci? I rzucam jebaną niepewność bo mam przy sobie taką pannę, która jest ze mną po prostu Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|