sąsiedzi dobrze że mam żaluzje sąsiedzi dzisiaj nikt z was nie uśnie sąsiedzi wkurwiacie mnie ogólnie tak że mam ochotę wyprowadzić was stąd
wiesz moi sąsiedzi nie lubią hip hopu szczególnie kiedy puszczam go tak że huczy w całym bloku w tym roku to już trzeci donos jak wpada dzielnicowy oni wiedzą do kogo
o czwartej rano piętnastu typa śpiewnik dorwało żołnierskich pieśni chyba można być pewnym że z sąsiadów nikt nie śpi wiedźmin i Kołobrzeg live na mokotowskiej i to było jeszcze jak mieszkał tu mój koleżka zanim ja zacząłem mieszkać mam dobry grunt więc nie chodzę ich uprzedzić że będzie dziś imprezka drodzy sąsiedzi
jest jeden typ na klatce ciągle myje swoje dwa dobermany pamiętam jak się wkurwiał jak mazałem klatkę flamastrami jak miałem czternaście lat obrzucałem mu jajkami okna poszczuł mnie swoimi psami pomyślałem niech go tylko spotkam z koleżkami ta kiedyś mój ziomek naszczał mu w piwnicy wkurwiony przyszedł do nas mówi niech se szczają u mnie albo na ulicy to nie moi koledzy mówię wypierdalaj szkoda że ten ziomek mnie nie uprzedził że tam nalał ale uznałem że jesteśmy kwita ta bo spierdalałem przed jego psami na dach śmietnika
sąsiedzi to coś a`la czeski film ziom za ścianami zgredzi okna i ich telewizją chcą wiedzieć wszystko od swej klatki po boisko niepozorne dwie sąsiadki niosą siatki idąc są wywiadu pierwszą ligą i choć ryj jak noktowizor jak dwie anteny uszy na ciągłym tropie słów kuszy mam ochotę na strzał z kuszy jednak wolę się stąd ruszyć
sąsiedzi dobrze że mam żaluzje sąsiedzi dzisiaj nikt z was nie uśnie sąsiedzi wkurwiacie mnie ogólnie tak że mam ochotę wyprowadzić was stąd
siódma rano do mojej matki dzwoni sąsiadka i pyta się w jakich pani chodzi kapciach bo coś stuka a ona jeszcze śpi i ma na drugą zmianę moja matka wstała w butach miała na ósmą rano
wścibstwo to taki sąsiedzki klimat kto nos głębiej ludziom wtyka ten wśród kun wiedzie prymat obowiązkowo donos że muzyka głośna co noc nie mają swego życia widzą że syn prawnika alkoholem w windzie zionął że ktoś się pokłócił z żoną śmieszy mnie to między nami widzę beton
leżałem w domu o trzynastej nagle szarpnął ktoś na klamkę idę cicho pod lipo nikogo nie ma na klatce [kurwa] myślałem już że mam omamy przez okno patrze w polonezie chamy piją herbatę el-grey ej sokół nie rób sobie jazd myślę kto i po co miałby robić tu wjazd już miałem kłaść się spać z powrotem bo po melanżu byłem gruby gdy szarpnięcie klamką ktoś powtórzył krótkie puzzle w głowie co zrobię ide z powrotem pod drzwi otwieram szybko i ponownie nikt jeszcze dziś historia ta się wyjaśniła zapomniałem zamknąć drzwi na zamek i wtargnęła siwa mało nie padłem bo wygląda jak trup siedemdziesiąt lat i bezszelestny chłód powiał z lód rozejrzała się po ścianach [aa to tak pan mieszka] kurwa sąsiedzi uff weź przestań
kiedyś jakieś przyszły do mnie psy po cywilu kopali w drzwi to sąsiedzi zadzwonili po psy bo myśleli że te psy po cywilu chcą wyjebać mi telewizor i DVD
sąsiedzi dobrze że mam żaluzje sąsiedzi dzisiaj nikt z was nie uśnie sąsiedzi wkurwiacie mnie ogólnie tak że mam ochotę wyprowadzić was stąd Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.