Nie dzwoń do mnie przed śniadaniem Kiedy ledwie kruszę sen Tylko jednym wciąż błaganiem Niezbyt silna czuję się
Nie potrzeba mi tej miłości! Mocniej żyję, gdy czuję mniej Dużo łatwiej i dużo prościej Bez niej zaczynać dzień
Nie pisz do mnie listów nocą Czarną nocą tak, jak dziś W takich listach cały spokój Bez ratunku kradniesz mi
Nie potrzeba mi tej miłości! Mocniej żyję, gdy czuję mniej Dużo łatwiej i dużo prościej Bez niej zaczynać dzień
Takich listów mi nie trzeba Takich słów nie trzeba też Nie zabieraj mnie do nieba Jeśli nieba boję się
Nie potrzeba mi tej miłości! Mocniej żyję, gdy czuję mniej Dużo łatwiej i dużo prościej Bez niej zaczynać dzień
Nie potrzeba mi tej miłości! Mocniej żyję, gdy czuję mniej Dużo łatwiej i dużo prościej Bez niej zaczynać dzień
Nie potrzeba mi tej miłości! Mocniej żyję, gdy czuję mniej Dużo łatwiej i dużo prościej Bez niej zaczynać Bez niej zaczynać Bez niej zaczynać dzień! Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|