Napisałeś mi: "Jest cudownie, jest zielono tak" Wreszcie możesz żyć Ponad tym co nienawidzisz tak
Napisałeś mi W poniedziałek, w przedwiosenny dzień A we wtorek już Świat się skurczył, zajesienił się
Nie, nie, nie, nie ,nie aż tak Nie, nie, nie, nie ,nie aż tak Nie, nie, nie, nie ,nie aż tak By raz trącony motyw trwał
Ile to już dni, Dni bez Ciebie dziwnie pustych tak? Trochę smutno mi Więcej milczę i nie mogę spać
Nie, nie, nie, nie ,nie aż tak Nie, nie, nie, nie ,nie aż tak To, nie, nie, nie ,nie aż tak By raz trącony motyw trwał
Dlaczego w głowie wojna trwa? Dlaczego serce nie śpi ? Dlaczego brak mi Cię aż tak? Tak jak powietrza brak?
Pogadamy znów Jakaś książka znowu lepsza Jak obejrzany film Z przyjaciółmi często bywa tak
Nie, nie, nie, nie ,nie aż tak Nie, nie, nie, nie ,nie aż tak Dlaczego, nie, nie ,nie aż tak By raz trącony motyw trwał
Dlaczego w głowie wojna trwa? Dlaczego serce nie śpi ? Dlaczego brak mi Cię aż tak? Tak jak powietrza brak?
Dlaczego w głowie wojna trwa? Dlaczego serce nie śpi? Dlaczego brak mi Cię aż tak ? Tak jak powietrza brak ?
Dlaczego w głowie wojna trwa? Dlaczego serce nie śpi? Dlaczego brak mi Cię aż tak? Tak jak powietrza brak?
-------------------------- edycja tekstu - avatarmTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.