To brzeg pulsujący To rąk ocean gorący To mrok, cierpki mrok I noc, noc
Wołania coraz mniej Wołania coraz mniej W wolny odpływam sen
Wołania coraz mniej Wołania coraz mniej Adriatyk zamknął się
I szept słonej ciszy I nagle blask, ostrość kliszy I biel, gęsta biel To sen, sen
Wołania coraz mniej Wołania coraz mniej W wolny odpływam sen
Wołania coraz mniej Wołania coraz mniej Adriatyk zamknął sięTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.