Niedawno tak o kilka lat, Dobry, radosny i piękny był świat, Beztroskie dni, niebo jak len, Dziś nie wiem już czy to prawda, czy sen
Tatko się śmiał, na skrzypkach grał Fortepian matki tak pięknie z nim brzmiał Przez okna się niósł czar tanga i szyk, Puste objęcia nie tańczy już nikt
Siostry dłoń, Wisły brzeg, Lecz Hania była tak mała Dzisiaj wciąż pyta jak, Wisła wyglądała, Haniu co w zamian ci mogę dać? Wierszyk Tuwima w nim rzeczka co lśni, Błyszczącą wstążeczką płyń przez sny
Za murem znikł dzieciństwa raj, Gdzie moja Polska, przepiękny mój kraj
Mhmmm, mhmhmm, mhmmm, hhmmm
Wydmy nad Bałtykiem ze snów, Wiatr wiejący w Tatrach i znów, W letni dzień Wisła lśni, kto zabrał mi cudowne dni, Saski park, nowy świat, wycieczki do Wilanowa, Dzisiaj mur, szary mur, szarość muranowa Gdy Szpilman Szopena w radiu grał, Tak słodko jak gdyby się nagle stał Wedlowską pralinką cały świat
Pachniały bzy, zawsze był maj Gdzie moja Polska, przepiękny mój kraj
Wróć choć we śnie, znak jakiś daj Gdzie moja Polska, przepiękny mój krajTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.