RADOŚĆ NARODZENIA
Nie miała pieluszki matka dla Syneczka Prosiła pastuszka o wełnę owieczki Pod dachem stajenki ptaki miały gniazdo Do matczynej ręki ptasie piórko spadło
W żłobie na sianeczku Synek śpi w stajence Matka mu uszyła pieluszkę, sukienkę Ciepłą i mięciutką, jak ta owca biała Z piórek poduszeczkę pod główkę mu dała
Gwiazda Betlejemska prosi gości w progi Matka wszystkich wita, każdy sercu drogi Radość narodzenia wchodzi do stajenki Aż pod niebem słychać wesołe kolędy
Hej kolęda, kolęda! Hej kolęda, kolęda! Hej kolęda, kolęda! Hej kolęda, kolęda!
Nie miała słodkości matka dla syneczka Pszczoły jej naniosły miodu do kubeczka Pod progiem stajenki myszy harcowały Do matczynej ręki ziarna nasypały
W żłobie na sianeczku Synek śpi szczęśliwy Bo w ubogiej stajni cudeńka i dziwy Pachną z ziarna placki miodem smarowane Będzie czym częstować z wieczora do rana
Gwiazda Betlejemska prosi gości w progi Matka wszystkich wita, każdy sercu drogi Radość narodzenia wchodzi do stajenki Aż pod niebem słychać wesołe kolędy
Hej kolęda, kolęda! Hej kolęda, kolęda! Hej kolęda, kolęda! Hej kolęda, kolęda!
Hej kolęda, kolęda! Hej kolęda, kolęda! Hej kolęda, kolęda! Hej kolęda, kolęda! Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|