---

(Roszpunka)
Kto to wie,
Czy to bajka jest, czy nie bajka?
Nie ma jak długo i szczęśliwie żyć.
Dobrze mi, gdy spełniają się sny -
Odkrywać będę świat
I dzisiaj nie przeszkodzi mi już nic.
Chociaż mam być posłuszna zwyczaja dawnym
Robić to co wypada, nie co się chce
Mus to mus cóż, tak bywa i już
Nie będę skarżyć się
Bo w sumie to nie jest mi tutaj źle!
To fakt, czasem gorset uciska mi bok
I czegoś chce każda z dam
Lecz nie wpada narzekać co krok
Chciałam długo żyć i szczęśliwie -
No to mam!

(Król)
Chodź, przytul się do mnie
I ciesz się tym dniem
Nie bój się snów swoich śnić.
Nie dam ci upaść,
Ochronie przed złem
Żeby długo nam i szczęśliwie przyszło żyć.

(Julek)
Beztrosko nam tu żyje się.
Spełnione sny i te-pe
Jak jednorożce oba dwa,
Tak Roszpunka i moi.
Kochały się, że proszę was.
Oświadczyn chyba przyszedł czas.
Pierścionka ją oślepi blask.
Będzie słodyczka, daję wam słowo.
Jak już zostanie Panią Julkową.
Jak już zostanie Panią Julkową!

(Roszpunka i Julek)
To jest to, żyli długo i przeszczęśliwie!
Właśnie tak od początku się miało stać.

(Julek)
Cisza i spokój.

(Roszpunka)
Cały ten czas.

(Julek)
Luksusy, nie ma co.

(Roszpunka)
I tylko co dzień obowiązków sto.

(Roszpunka i Julek)
Za światłem do marzeń prowadzi nas los.
Znów nowe dni budzą się.
Coś się zaczyna i kończy się coś.
Żyli długo i przeszczęśliwie, tak czy nie?

(Roszpunka)
Drogę wybrałam, wybrałam swój los.
Lecz czy tam nadal iść chcę.
Jak to ma być czy mi to powie ktoś?
Żyli długo i przeszczęśliwie, tak czy nie?

---

Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.