Katalog:  A   B   C   D   E   F   G   H   I   J   K   L   M   N   O   P   Q   R   S   T   U   V   W   X   Y   Z   0   1   2   3   4   5   6   7   8   9 

M / Maleo / Uwaga zatrudnionym chmielem głowom

Na waletę wiersz by metę
Założył: lecz swą zaletę
Zakaty,
Wiwaty
Wznawiają,
Wskrzeszają.
Jużby rychlej oschło pióro,
By nie dały weny sporo
Achtele,
Butele,
Puchary
Nim mary.
Tyś bez wierszów dosyć sławny,
Z oczu, z mordy opój jawny,
A z brzucha
Bez ucha
Baryła
Otyła.
Bez liwarów gęba kufa
Połknąć antał sobie ufa:
Nie zmyli,
Wychyli
Dość smagłe
I nagle.
Darmo puzdro! lepiej w pipie.
Gdy smak smagły język szczypie:
Dogodzisz,

Wszak brodzisz
W aptece
Jak w rzece.
Smagło chlustasz trunek różny:
Często zatem tyś podróżny
Do Rygi
Po figi
Obfite,
Sowite.
Oczy mokre jako bańki
Nic nie widzą, jeno szklanki.
Jak wstanie,
Dostanie.
Bolą oczy blachmalowe,
Gdy szkła drobne są stołowe:
Wraz huczysz
I tłuczysz
Na miazgi
Drobiazgi.
Stłukł się respekt na kieliszki,
Zbrzydziły je twoje kiszki.
Antały
Twe pany:
Czapkujesz,
Warujesz.
Gęba huczy chmielem dęta,
Niech pisklęta czy karlęta
Tym trują,
Traktują:

Mnie miła
Baryła.
Mnie choć z lagrem daj achtele,
Co najżywiej nieś butele:
Niech zginą,
Mnie miną
Kaczeczki,
Lampeczki.
Kurza główka choć omdlewa,
Dobra gęba jak cholewa
Nadgrodzi,
Gdy brodzi
W roztoczy
Po oczy.
Stój, dla Boga, obiboku!
Patrz choć zezem, śmierć na oku!
Dopijasz,
Dobijasz
Twe życie
Nie skrycie.
Żal mi ciebie zmokła kokosz:
Będzie we łbie, w mózgu rokosz!
Twa skórka
Jak burka
Na słocie
I w błocie.
Żal mi klocu! brzuch machina
Rozpłynie się jako glina:
Drżysz z febry,

A cebry
Nie zmylisz,
Wychylisz.
Akwawita
Dobrze świta,
Od węgrzyna
Twa czupryna
Jeży się!
Choć lśni się.
Coś trwoży,
Śmierć wróży.
Nie odeprzesz nosem ryjąc,
Nie wymodlisz czołem bijąc:
Twe mary
Legary
Swobodne,
Wygodne.
Z czar, nie z czarów, twe choroby,
Popchną w groby trunków próby:
Mikstura
To fura
Dość lotna,
Obrotna.
Próżna flasza cię odstrasza,
Próżna krypta cię zaprasza:
Butele,
Łez wiele
Przydacie
W lat stracie!

Miękczą gęby
Suche zęby,
Brzuch pakują.
Nie żałują
Ryczałtem
I gwałtem
W grób spieszą,
Nie cieszą.
Dośćże paku, wiek na haku!
Z lury gnoju wstań robaku.
Robacy
Bez pracy
Otoczą,
Roztoczą.
Rzucaj chmiele, brzydkie ziele,
Zamknij gębę, stul gardziele.
W te ziółka
Jak pszczółka
Śmierć wleci,
Kark zleci.
Kuflów smoku, obiboku!
Przetrzyj oczy w życia zmroku l
Wiersz budzi,
Nie łudzi:
Wraz zaśniesz
I zgaśniesz,
Dobijaj się,
Dopijaj się
Nieba łzami

I cnotami.
Tam miara
Nie mara
Wieczysta,
Rzęsista.
Śmierć jak małpa, to wyrazi,
Co nas zdobi, lubo kazi:
Jak poczniesz,
Tak spoczniesz,
Wschód jaki,
Zmrok taki.
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.
Szukaj MP3
· Maleo - Uwaga zatrudnionym chmielem głowom

Teledyski » Maleo...
 · Maleo Reggae Rockers - Alibi
 · Maleo Reggae Rockers - Mamy Siebie
 · Maleo Reggae Rockers - Ostrożnie
 · Maleo Reggae Rockers - Serca nie oszukasz
 · Maleo Reggae Rockers feat. Grubson - Słyszę

Wszelkie prawa zastrzeżone. Powered by © 2004-2024 Teledyski.info || Polityka cookies || Darmowe Mp3 || Zgłoś błąd

[ darmowe teledyski do oglądania ]