To jasne, że wodorosty najlepsze u obcych są, chcesz przenieść się tam na górę, lecz wielki popełniasz błąd. Rozejrzyj się wokół siebie, bo tutaj na morza dnie, cudownie jest proszę ciebie. Gdzie lepiej być może, gdzie?
Na morza dnie, na morza dnie, bo tam gdzie sucho, może być krucho, posłuchaj mnie. Oni na górze, uwierz mi, w słońcu harują całe dni. My tylko jemy i dryfujemy, na morza dnie.
Szczęśliwe są wolne ryby, gdy kręcą się pośród fal. W akwarium zza szklanej szyby, ze smutkiem zerkają w dal. Lecz w sumie akwarium takie, to nie jest najgorszy los. Gdy zeżre ją ktoś ze smakiem, tak to jest dla ryby cios.
Na morza dnie, na morza dnie. Nikt nas nie siecze, ani nie piecze, a później je. Wiedząc, że ludzie chcą nas tak likwidujemy każdy hak. I spokój wielki, tylko bąbelki, na morza dnie. (Na morza dnie)
Na morza dnie. (Na morza dnie) Każdy swobodnie tworzy melodie i śpiewa je. (I śpiewa je,je,je,je) Jesiotr i płaszczka wiele dać też z siebie mogą i tu grać. Wszystko tu w duchu dobrego słuchu, na morza dnie.
Raz tu fletu jęk, a tam harfy brzęk. Płastuga ma bas i rżnie raz po raz. To trąbek jest dryg największy u ryb, gdzie indziej króluje soul. (je) Nie wody to szum, a dźwięki to strun. Tu pstrąg zwija się, a okoń się drze. Tu stynki i szprot zestroją się w lot, a dęciak w koral dmie.
Na morza dnie. (Na morza dnie) Na morza dnie. (Na morza dnie) Kiedy sardyna, ćwiczy begina zgina i mnie. (Zgina i mnie) Co ludzie mają? Tylko piach. My czadujemy po całych dniach. Nawet mięczaki grają dla draki na morza dnie. Ślimaki gołe, też są wesołe, na morza dnie. A te w skorupie, też są nie głupie, wszyscy tu wiodą życie pod wodą, lepsze niż w górze, porzuć podróże. Zostań na dnie!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.