Idę z rodzicami przez sklep Mówią, że kupią mi chleb Jestem zmęczony ich gadką, więc odchodzę Patrzę na zabawki i wącham truskawki I nagle orientuję się – ups! Jestem samotny
Zgubiłem się w supermarkecie Czy ktoś odnajdzie tutaj mnie Zgubiłem się w supermarkecie Gdzieś jestem, ale nie wiem gdzie
Rodziców nie ma, krzyczę: siema, jestem tu Jedyne co widzę to ludzi tłum I wszystko co udało mi się znaleźć to Alejka z odkurzaczami
I mam ochotę już z powrotem w domu być Lecz chyba w tym sklepie też da się żyć Jest kibel i jedzenie, a najlepsze to Drożdżówka z pomidorami
Zgubiłem się w supermarkecie Czy ktoś odnajdzie tutaj mnie Zgubiłem się w supermarkecie Gdzieś jestem, ale nie wiem gdzie
Jestem tu całkiem sam A ten ochroniarz to dzban Nikt nie chce ze mną bawić się Zgubiłem się w supermarkecie
Zgubiłem się w supermarkecie Czy ktoś odnajdzie tutaj mnie Zgubiłem się w supermarkecie Gdzieś jestem, ale nie wiem gdzieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.