Pod samowarem siedzi Masza A my, gdzie miłość każe nasza. Siedzimy po lasem, Pod młynem, a czasem pod stołem pijemy, nie wiemy, nic. Zachodzę w głowę, czasem w nogi, Skąd taka miłość do mej drogiej? Choć ona zezuje, Ja durny całuję Usteczek jej brzegi i piegi lic.
Katiusza, ja kocham cię! Katiusza, pokochaj mnie! Ja ci w miłości piatiletki stworzę czar, Jak komisar, jak komunar! Katiusza, ty nie bądź głaz! Katiusza, pocałuj raz! Gdy do mnie strzelasz okiem, nocą, czy we dnie, Rozbrajasz mnie, rozbrajasz mnie.
Zabierać słońcu siłę każą, Więc ja do słońca leżę twarzą, Choć leżę jak hrabia, Lecz to mnie osłabia I moc mi odbiera, Rozbiera mnie. Pójdziemy na coś mocniejszego Urżniemy się tak na całego, Dziś ja cię poślubię A jutro cię zgubię, Co lubią Sowiety, Kobiety, nie?
Katiusza, ja kocham cię! Katiusza, pokochaj mnie! Ja ci w miłości piatiletki stworzę czar, Jak komisar, jak komunar! Katiusza, ty nie bądź głaz! Katiusza, pocałuj raz! Gdy do mnie strzelasz okiem, nocą, czy we dnie, Rozbrajasz mnie, rozbrajasz mnie.
Katiusza, ja kocham cię! Katiusza, pokochaj mnie! Ja ci w miłości piatiletki stworzę czar, Jak komisar, jak komunar! Katiusza, ty nie bądź głaz! Katiusza, pocałuj raz! Gdy do mnie strzelasz okiem, nocą, czy we dnie, Rozbrajasz mnie, rozbrajasz mnie.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.