Nie wiem nic więcej niż wtedy ty sama nie wierzysz już w to Odbija od lustra się dym i znowu rozumie nas noc Nie muszę nic mówić tak dobrze mnie znasz Poświęciłem wszystko by spełnił się plan Słyszałaś o mnie złe rzeczy to nie byłem ja tu (nie byłem ja) Oni kochają te zwrotki choć czasem czytają je wspak Lata mijają a lista jest dłuższa tych straconych szans Wolność, abstrakcja, karuzela myśli i znowu odrzucił nas świat Ta młodość, te lata, tu kończy się wyścig i wkońcu pokocha nas świat Te chwile, te wersy niech dotknie je chłód, no popatrz mi w oczy niech minie ten ból, Raz nie zawrócę i pójdę tu za tym, Kocham Cię wrócę - ty znowu mi napisz Nie jestem skałą i wiecznie i wszystkim jest ciągle za mało krople spadają a życie jak chmury ktoś się pojawia i znika z natury, Igły które kaleczyły nasze sny, jak to się dzieję, że w nich znowu jesteś ty, Nie pojmuję tego stanu chyba zatraciłem zmysły a te filmy przed oczami są jak nie otwarte listy Te drogi prowadzą do ciebie i nie chcę tłumaczyć już nic, chyba nie umiem powiedzieć choć nigdy nie było jak dziś. Może na track'ach przeżyłem to wszystko raz jeszcze i może w tych słowach zrozumiesz, Kim dla mnie naprawdę jesteś. To tylko chwila a znaczą takie wiele i proszę nie pytaj mnie jak, Ruszyłem w te podróż i przecież poszedłem w nią sam znaki, zegarki i miliony przeszkód nie było łatwo gubiłem się w cieniu, Ty taka spokojna, że przy tobie mogłem rozliczyć się z grzechu odbija się przeszłość gdy stoję przed lustrem i widzę to znów ułamek sekundy ty powiedz co czujesz, przebijmy ten mur Złoto nie wybór a błędy za które się płaci tak długo, nie wszyscy się budzą gdy przeważnie jest już za późno Szukasz też odpowiedzi, ja też tu walczę bo chcę coś zmienić, czuję się jak na krawędzi, a na numerach jak na spowiedzi, Dziś pali się do naszych wspomnień a był na tak bliski i nie wiem naprawdę co sprawiło że chcesz to zniszczyć.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.